W Hrubieszowie przedstawiciele Służby Celno-Skarbowej zatrzymali do kontroli ciężarówkę, która zauważalnie łamała przepisy ruchu drogowego. Istnieje możliwość, że kierowca będzie musiał zapłacić grzywnę w wysokości do 18 tysięcy złotych za stwierdzone nieprawidłowości.
Kontrole odbywały się na szlakach powiatu hrubieszowskiego, gdzie strażnicy celnicy z Lublina zatrzymali ciężarowy zestaw pojazdów – ciągnik siodłowy oraz dwie przyczepy. Po przeprowadzeniu szeregów czynności kontrolnych uznano, że ten tzw. „stonoga” ciężarówka poruszała się po drogach niezgodnie z przepisami o ruchu drogowym.
Podczas procedur kontrolnych kierowca nie był w stanie okazać specjalnego zezwolenia na tego typu transport, które normalnie powinien wydać Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad. Takie pozwolenie jest wymagane dla wszelkich przewozów realizowanych pojazdami wykorzystującymi więcej niż jedną przyczepę. Nieposiadanie takiego dokumentu może wiązać się z karą finansową wynoszącą 15 tysięcy złotych.
Podczas tej samej kontroli przewoźnik nie miał przy sobie wymaganego pilota, co jest obowiązkowe w przypadku prowadzenia tego typu pojazdów. Za takie wykroczenie przewoźnikowi grozi grzywna w wysokości 3 tysięcy złotych.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Michała Derusia, rzecznika prasowego Izby Administracji Skarbowej w Lublinie, sprawę tę prowadzi Lubelski Urząd Celno-Skarbowy w Białej Podlaskiej.