Mija druga doba a rolnicy wciąż protestują. W Hrubieszowie trwa protest rolników, którzy chcą, aby natychmiast przywrócić cło na produkty spożywcze pochodzące z Ukrainy. Osoby biorące udział w proteście chcieli wejść na tory, aby zablokować towary przyjeżdżające do Polski zza wschodniej granicy. Nie zostali jednak tam wpuszczeni, przez co stoją przy przejeździe kolejowym.
Minister rolnictwa zapewnia o „pewnych ustaleniach” ze stroną ukraińską
Trwający protest w Hrubieszowie zmusił do intensywnego działania ministra rolnictwa. Zaznaczył on, że są już „pewne ustalenia” ze stroną ukraińską, jednak nie podano żadnych konkretów do informacji publicznej.
Rolnicy walczą o przywrócenie cła na produkty spożywcze z Ukrainy. Na myśli mają zarówno zboże, jak i mrożonki, kukurydzę oraz drób. Właśnie z tego powodu protestują już ponad dobę. Protest w Hrubieszowie rozpoczął się w środę, dnia 12 kwietnia o godzinie 10:00.
Protesty odbywają się również m.in. w Szczecinie. Wszyscy jednym zdaniem zaznaczają, że priorytetem jest zablokowanie zboża płynącego z Ukrainy oraz wykorzystanie polskiego zboża, które zalega w magazynach. Należy to zrobić jak najszybciej, ponieważ wielkimi krokami nadchodzą kolejne żniwa, które będą już za 3 miesiące.