Muzeum Byłego Obozu Zagłady w Sobiborze znajduje się blisko Włodawy. Warto upamiętniać takie miejsca z tego względu by nie zapominać o tych, którzy bezsensownie polegli. Stało się tak tylko z tego powodu, że byli innej narodowości niż była pożądana przez naród niemiecki.
Miejsca pamięci
Na terenie Polski sporo jest miejsc pamięci. Na największą uwagę na pewno zasługują Majdanek, obóz koncentracyjny w Oświęcimiu i nie tylko. Nie każdy zdaje sobie jednak sprawę z tego, że blisko granicy w województwie lubelskim znajduje się Muzeum Byłego Obozu Zagłady w Sobiborze. Jest to jedno z wielu niedocenianych miejsc na mapie naszego kraju, które także upamiętnia tych, którzy tam zginęli. Nie jest to na pewno lokalizacja dla małych dzieci oraz uczniów szkoły podstawowej, którzy nie rozumieją co działo się w tamtym czasie. Muzeum w Sobiborze pod względem tematycznym będzie idealne dla osób posiadających świadomość historyczną, które nie boją się odwiedzania tego typu miejsc. Wizyta w każdym z nich na pewno pozostawia w człowieku jakieś piętno.
Muzeum Zagłady w Sobiborze
Zwiedzanie możliwe jest z przewodnikiem, który bardzo ciekawie i zajmująco opowiadał o tym, co można było zobaczyć w tym miejscu. Ze względu na obecność dzieci przewodnicy pomijają bardziej drastyczne szczegóły, co bardzo się chwali. Jak można zauważyć już na samym początku, w tym miejscu nie ma żadnych baraków ani zabudowań. Całość opiera się na ścieżce śmierci. Ludzie nie zdawali sobie sprawę z tego, że byli tam przewożeni typowo na pewną śmierć. Po godzinie od rozładowania transportu nie było ich już na tym świecie. Szacuje się, że w komorach gazowych zginęło łącznie ok. 250 000 osób pochodzenia żydowskiego.
Bunt więźniów
W czasie funkcjonowania obozu w Sobiborze przez te wszystkie lata doszło tylko do jednego buntu więźniów. Miał on miejsce 14 października 1943 roku. Mimo tego, że został stłumiony, a więźniowie pozbawieni życia kilku z nich udało się uciec. O Sobiborze powstało kilka publikacji. Jedna z nich jest napisana przez mężczyznę, któremu udało przeżyć się to piekło. Tego typu lektura niewątpliwie nawet po latach wywołuje wiele emocji.
Nigdy nie powinniśmy zapominać o takich miejscach i zbrodniach dokonanych przez zbrodniarzy wojennych.