Śledztwo trwające ponad dwa lata wykazało, że Aneta Karpiuk, była starosta hrubieszowska, a obecnie radna powiatowa i potencjalna kandydatka na wójta Trzeszczan, przekroczyła swoje uprawnienia służbowe przez manipulację dokumentami. Karpiuk utrzymuje jednak, iż twierdzenia te są jedynie efektem manipulacji politycznych.
W kontakcie z nami, Aneta Karpiuk (której życzeniem jest podawanie pełnego imienia i nazwiska) zapewnia, że jej sytuacja jest wynikiem gier politycznych. – Nie jestem winna i zamierzam to udowodnić – mówi stanowczo. Dodaje także: – Liczę na to, że osoby, które oskarżyły mnie o te czyny, poniosą konsekwencje swoich działań. Wprowadzenie organów ścigania w błąd nie powinno pozostać bez odpowiedzi. Jestem przekonana, że są jednostki, które robią wszystko, aby zablokować moją drogę do startu w wyborach samorządowych i dlatego zastosowały takie metody przeciwko mnie.
Informacje o możliwości popełnienia przestępstwa przez Anetę Karpiuk zgłosił w 2021 roku ówczesny wójt gminy Trzeszczany, Stanisław Czarnota. Zasugerował on, że Karpiuk mogła sfałszować dokument dotyczący szkolenia stażysty, podczas gdy była pracownikiem Urzędu Gminy. Czarnota twierdzi, że rozpoznał charakter pisma byłego kierownika USC na ręcznie naniesionych notatkach na tym dokumencie.