Często określany jako nadzwyczaj brutalny przestępca, Jacek P., pochodzący z Hrubieszowa, spędził większą część swojego dorosłego życia w więzieniu. Wieloletnie pozbawienie wolności było efektem zbrodni, której się dopuścił w drugiej połowie lat 80-tych. Przebywanie za kratami było dla niego jak drugi dom.
W roku 1987, w jego rodzinnym mieście – Hrubieszowie, mrożące krew w żyłach zdarzenie potrząsnęło lokalną społecznością. Jacek P. zgwałcił i zamordował młodą licealistkę, która miała zaledwie 17 lat. Za ten czyn został skazany na karę 25 lat pozbawienia wolności.
Kiedy wreszcie, po upływie wyroku, w roku 2012 odzyskał wolność, cieszył się nią jedynie przez krótki okres czasu. Po sześciu latach od wyjścia na wolność, ponownie stanął przed sądem i otrzymał kolejny wyrok 25 lat więzienia za seksualne wykorzystywanie osoby niepełnoletniej oraz tworzenie pornografii dziecięcej.
Jacek P. nie był jedynym, który siedział za przestępstwa o podobnej naturze. W czasie swojego pierwszego pobytu w więzieniu dzielił celę z Mariuszem Trynkiewiczem, seryjnym mordercą i przestępcą seksualnym.